sobota, 6 września 2014

Rękodzieła, wujaszek Stalin i wizyta w Stolicy - Summer under 12 stars

Ostatni dzień pracy przed naszymi wyjazdami zakończyliśmy wystawą w lokalnej galerii sztuki, prezentując  dzieła wykonane wspólnie z młodzieżą szkolną. Większość wystawy zajęły nasze rękodzieła wykonane w tradycyjny sposób. Udało nam się zaprezentować  tradycyjne ludowe stroje m.i.n nakrycia głowy,szaliki czy kamizelki. Wśród naszej wystawy nie zabrakło również ręcznie wykonanej biżuterii. Podziwiać wystawe, mogli wszyscy mieszkańcy naszego miasteczka do ostatnich godzin otwarcia galerii.




Po wystawie rozpoczęła się nasza dziewięciodniowa podróż. Na początku za cel obraliśmy sobie Gori w którym nie oszukujmy się główną i  najciekawszą atrakcją jest muzeum owianego złą sławą Gruzina Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwiliego, znanego jako Stalin. Gori jest miastem w którym przyszedł na świat i właśnie w nim można poznać historie jego życia zwiedzając muzeum. Możliwe jest również zwiedzanie z przewodnikiem w języku angielskim. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się,że na miejscu można zakupić różnego rodzaju pamiątki ze podobizną głównego "bohatera", a wybór jest wcale niemały. Można wybierać od koszulek, pocztówek, zapalniczek, zapałek, kubków, poprzez różnego rodzaju zdjęcia, aż do win z podobizną Stalina na etykiecie butelki kończąc. 



Trzeba przyznać,że muzeum samo w sobie jest interesujące i zawiera ogromną liczbę ciekawych eksponatów. Na zewnątrz wystawiony jest wagon podróżny pociągu, którym przemieszczał się najsurowszy przywódca ZSRR oraz kopia domku rodzinnego w którym mieszkał do trzeciego roku życia. Nie brakuje również typowego pominika Stalina przed głównym wejściem. Po zapoznaniu się z wieloma ciekawostkami z jego życia noc spędziliśmy pod namiotem na szczycie twierdzy z malowniczym widokiem na miasto.






Następnego dnia za kolejny przystanek naszej podróży obraliśmy historyczne miasto i zarazem byłą stolicę Gruzjii Mtschete. Zwiedziliśmy tam kilka monastyrów oraz posmakowaliśmy po razk kolejny gruzińskiej kuchni. Jednakże najbardziej oczekiwanym punktem wycieczki była obecna stolica  -Tbilisi. Centrum miasta nie różni się tak bardzo od innych europejskich stolic jednakże ma swój własny klimat. Miasto naprawdę żyje, szczególnie wieczorami tętni życiem. Jest pełne turystów, którym ukazuje swoje zalety. Eklektyzm starych budowli i nowoczesnej architektury tworzy naprawdę niesamowity efekt.  W mieście nieodzwonym punktem trasy turystycznej jest kolejka linowa prowadząca na sam szczyt Tbilisi. Gorąco zachęcamy do wybrania się tam w nocy aby móc podziwiać  oświetlone miasto w całej okazałości.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz